Od robotnika budowlanego do kierowcy autobusu

Pięć lat temu Konrad Prus podjął ważną decyzję, która zmieniła całe jego życie. Po przepracowaniu wielu lat jako robotnik budowlany w Oslo, postanowił przeprowadzić się do Bergen i zacząć pracę jako kierowca autobusu w firmie Tide.  

 

– Nigdy tego nie żałowałem, moja praca bardzo mi się podoba – uśmiecha się Konrad. 

 

Towarzyszyliśmy Konradowi w pracy, w trakcie której bezpiecznie przewozi setki pasażerów w Bergen. 

 

– Kiedy przeprowadziłem się z Polski do Norwegii, łatwo było o pracę w budownictwie. Pracowałem na wielu budowach w Oslo i okolicach. To była fajna robota, ale nigdy nie mogłem być pewien czasu pracy i zarobków. W końcu stwierdziłem, że chciałbym większej stabilności w codziennym życiu – opowiada Konrad, pewnie manewrując autobusem.  

 

– Dlatego po kilku latach pracy jako robotnik budowlany zdecydowałem, że przeprowadzę się do Bergen i zostanę kierowcą autobusu. Czas pokazał, że to była bardzo dobra decyzja! Teraz mam stałą pracę z dobrą i stabilną pensją oraz dobrych kolegów – dodaje. 

 

 

 

W Norwegii potrzeby w zakresie transportu publicznego stale rosną, dlatego potrzeba coraz więcej kierowców autobusów. Tide jest wiodącą firmą w branży autobusowej – obecnie zatrudnia około 4 tysięcy kierowców na terenie całej Norwegii.  

 

– Najbardziej zaskoczyło mnie to, że choć przez cały dzień siedzi się samemu za kierownicą autobusu, to jest to bardzo towarzyska praca. Każdego dnia spotykamy wielu miłych pasażerów. Między pracownikami też panuje przyjazna atmosfera. Tide to dobry pracodawca, który dba o to, by każdy czuł się w pracy jak najlepiej. To dla mnie ważne – mówi Konrad.  

 

Dla Tide ważna jest różnorodność i inkluzywność. Firma zatrudnia pracowników z ponad 60 krajów, zapraszając do współpracy kobiety i mężczyzn w każdym wieku. Zapewnia to dobrą atmosferę w pracy.  

 

Konrad pochodzi z Polski; jego rodzina nadal tam mieszka. Choć oczywiście chciałby się z nimi widywać codziennie, Konradowi udaje się łączyć pracę kierowcy autobusu w Norwegii z życiem rodzinnym w Polsce. Pracuje w systemie zmianowym i z dużym wyprzedzeniem wie, kiedy ma dyżur w pracy. Dzięki temu może często jeździć do Polski. 

– Dla mnie praca na zmiany jest super. Pozwala mi to dużo wcześniej zaplanować wyjazdy do Polski. Natomiast w tych tygodniach, w których jestem w Norwegii, mogę popracować nieco więcej. Takie rozwiązanie pasuje zarówno mi, jak i mojej rodzinie – dodaje Konrad, w skupieniu zjeżdżając na kolejny przystanek. 

 

Nasza przejażdżka z Konradem dobiegła końca. Jednak zanim wysiądziemy z autobusu, mamy jeszcze jedno ważne pytanie: Czy poleciłbyś innym pracę kierowcy autobusu w Tide? 

 

– Zdecydowanie! To świetna praca. Wszystkim, którzy szukają nowych wyzwań, radzę, by złożyli aplikację w Tide – uśmiecha się Konrad. Następnie zamyka drzwi autobusu i rusza w dalszą trasę.  

 

Czy chcesz dowiedzieć się więcej na temat pracy kierowcy autobusu oraz Tide jako pracodawcy?

jobb@tide.no